Dawny cmentarz ewangelicki, po którym pozostał tylko ten mur...
W latach pięćdziesiątych przebudowano go na park z dwoma pergolami. Kiedy rodzice zabierali nas tam w latach siedemdziesiątych na spacery, po pergolach pięły się róże. Już chyba dawno nic się niestety po pergolach nie wspina....
Naprzeciwko jedno z najchętniej uczęszczanych miejsc czyli centrum handlowe Stary Browar, a także biurowce, hotele cztero i pięciogwiazdkowe...z widokiem na ten park:)
Widać próby zagospodarowania zieleni, ale moim zdaniem nie udane. Miłe wrażenie sprawia nowy plac zabaw dla dzieci, stara pompa i wciąż gwarne zimą górki saneczkowe. Ale to co rośnie na skarpach z pergolami zdecydowanie nie poddaje się okiełznaniu.
Natura i całkiem malownicze mlecze rządzą:)
Widac, ze wiosna...
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
Judyta
Tak, te mlecze nadają bardzo wiosenny charakter całości;)
UsuńPozdrawiam
Moze zasadz tam pare roz przy pergolach i zobacz czy sie przyjma? Alina X
OdpowiedzUsuńKiedyś planowałam partyzantkę ogrodniczą, ale chyba w mniej spektakularnej formie.
UsuńNa razie chyba mnie nie stać na tak rozbudowany różany sponsoring:) Choć jakby tak jeden krzaczek? Hmmm...
Hmm cmentarz też intersująco:) Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńRomantyczna historia ... No cóż, większość miejskich parków w Poznaniu to byłe cmentarze.
UsuńO ile pamiętam przy tych pergolach nic nigdy nie rosło, a szkoda.
OdpowiedzUsuńJa mam nadzieję na różane ożywienie:)
Usuń