niedziela, 21 lipca 2013

Podwórkowe doniczki z Głośnej (Poznań, Poland)

Niezwykłe, prawda? Takie ogródki założono przed wejściem do poznańskiej kluboksięgarni Głośna.
Wychowałam się na podobnych podwórkach. Że też wcześniej nic takiego nie przyszło nikomu do głowy:)



A to już wnętrze lokalu i doniczki na parapetach. Jak Wam się podoba?


wtorek, 16 lipca 2013

Malwa (My garden)

Nasz malwa - oczywiście biała:) Rośnie na tle parkanu, za którym znajduje się śmietnik. Całość będzie jeszcze zadaszona pergolą z pnącym winobluszczem. Ale kiedy uda się to zrobić, jeszcze nie wiadomo...


niedziela, 14 lipca 2013

Lunch w Weranda Caffe (Poznań, Poland)

Poznańska Weranda Caffe to już od dawna modne miejsce spotkań. Nie zaglądam tam często, głównie ze względu na panujący w lokalu tłok. W ostatni weekend było tam jednak prawie pusto. Wszyscy goście siedzieli w kawiarnianym ogródku. Mi jednak bardziej podobało się wnętrze.
Otwarte na oścież okno wychodzące na skwarną tego dnia ulicę Świętosławską...


...kołysane lekkimi powiewami wiatru, oświetlane rozproszonymi promieniami słońca papierowe ozdoby pod sufitem i gałązki rozchodnika w słoju...


No i pyszny chłodnik ogórkowy z łososiem:) Mniam, mniam...

poniedziałek, 8 lipca 2013

Herbata z poziomkami (My garden)

Herbatka z poziomkami i liściem czarnej porzeczki wypita na tarasie. Miłego poniedziałku:)


niedziela, 7 lipca 2013

Poznańskie ogródki społeczne (Poznań, Poland)

Nie wiem czy istnieje podobna inicjatywa w innych miastach Polski. W Poznaniu jest pięć takich miejsc. W starych dzielnicach powstają społeczne ogródki. Mieszkańcy z pomocą animatorów, z użyciem materiałów recyklingowych, tworzą w zaniedbanych miejscach ogródkowo-skwerkową przestrzeń służącą urodzie i wspólnemu spędzaniu czasu. Więcej o tej idei znajdziecie na blogu Pikinini. Tutaj podzielę się z Wami moją zdjęciową dokumentacją z ostatniego spaceru po ulicy Fabrycznej na Wildzie i po Śródce. Obie dzielnice są zaniedbane. Wiele tu niszczejących kamienic, brudnych bram i chodników. Ale widać też dużo zmian pozytywnych, zwłaszcza na Śródce, gdzie umiejscowiły się popularne kawiarnie. Moim zdaniem, więcej inicjatywy w rewitalizacji tych dzielnic - popartej odpowiednim budżetem - powinny wykazać władze miejskie. Z drugiej strony, niektóre ze skwerów otrzymują nową szatę, sadzi się zieleń i buduje place zabaw. Może to też pomoże ożywić społeczną potrzebę mieszkania w ładnym miejscu. Czasem rzeczywiście wystarczy niewiele. Szacunek do czystości i ukwiecone doniczki w oknach. Na to mamy wpływ.

Oto ogródek Wildecki...







...wszechobecna fauna miejska...


A to jeden z nowozałożonych przez miasto wildeckich skwerów. Fakt, przy głównej ulicy...



To już Śródka...


...i plakat zachęcający do plenerowego obejrzenia filmu w towarzystwie sąsiadów...


A to prywatna inicjatywa mieszkańca Śródki. Podoba mi się najbardziej:)