Tę wierzbę w promieniach wiosennego słońca, sfotografowałam w zeszłą sobotę, w ogrodzie sąsiadów mojej siostry.
Uwijało się przy niej mnóstwo trzmieli, czego niestety nie widać dobrze na zdjęciach.
Dziś padał deszcz, a temperatura spadła do 6 stopni. Nie pracuję więc w ogródku, ale zobaczyłam jak mają się rośliny, które już obudziły się na wiosnę. Niedługo rozkwitną tulipany i hiacynty, pojawiły się pierwsze fiołki, kwitną wrzośce, a śnieżyczki już nawet przekwitają...
Piękny początek wiosny u Ciebie Agnieszko:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło,
Ania
Dziękuję Aniu i pozdrawiamy:)
UsuńTwój ogródek, a właściwie kwiatki są szybsze. Nie ma jeszcze fiołków, hiacyntom widać tylko główki, w tulipanach są tylko listki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGigo
UsuńRzeczywiście po kwitnieniu widać, jak klimat trochę się różni w zależności od części Polski.
U mnie fiołków też zasadniczo jeszcze nie ma. Znalazłam kilka pionierów:)
Dzisiaj za to spadł śnieg i jestem ciekawa czy wstrzyma to wiosenny rozkwit.
Pozdrawiam