Pikinini about gardens
niedziela, 10 października 2010
Jeszcze trochę winobluszczu (My garden)
Jesienią jest chyba najpiękniejszy! Winobluszcz pięciolistkowy posadziłam w tym roku przy siatce. Chciałam by zakrył ewentualny widok na kompostownik. Pnie się szybko, a teraz nabrał ślicznego czerwonego koloru.
1 komentarz:
kalimona
11 października 2010 12:04
piekny wionbluszcz, ja bardzo żałuję, że na zimę opadają te piękne liście:-(
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
piekny wionbluszcz, ja bardzo żałuję, że na zimę opadają te piękne liście:-(
OdpowiedzUsuń