To jedna z najwdzięczniejszych roślin w moim ogrodzie. Wspaniale rozświetla cień i polecam parzydło leśne wszystkim którzy mają podobne warunki ogrodowe. U nas rośnie pod brzozami. Jeśli klikniecie na tag "parzydło" u dołu strony, zobaczycie jak małą było kiedyś roślinką i jak pięknie się już rozrosło :)
Faktycznie jest przepiękna, ma takie delikatne czuprynki!
OdpowiedzUsuńSuper!
:-)
UsuńMoja Mama dodawała je do bukietu z piwoniami, ja nie mam parzydła a piękne jest.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Super pomysł!
UsuńZawsze myślałam, że parzydło na suchym nie urośnie, a tu prosze, pod brzozami . . . , bardzo ładnie.
OdpowiedzUsuńMoże dlatego, ze w donicy jest automatyczne podlewanie?
UsuńTo świetny pomysł do mojej leśnej części ogrodu, dzięki za inspirację. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńOhhhhh, jaki cudny blog! Ile pięknych zdjęć roślinek. Muszę dogłębnie poczytać, cieszę sie, że do Ciebie trafiłam. Już dodałam do moich obserwowanych blogów i coś czuję, że będzie jednym z moich ulubionych. Zapraszam serdecznie również do mnie
OdpowiedzUsuńhttp://domprzywiosennej5.blogspot.com/