Zdjęcia zrobiła moja siostra w czasie tegorocznego pobytu w Helsinkach.
Oto miejska zieleń...
...dzikie gęsi w parku. Podobno straszne utrapienie:)
Warzywna grządka na ulicy...
...i wielki wybieg dla miejscowych psów...
A to niezwykły kościół wykuty w skale...
...i inne charakterystyczne dla Helsinek ujęcia;)
Sporo zieleni i to zadbanej. Kościół niesamowity, jeśli wykuty w skale. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPomyśleć, że mam wujka w Helsinkach, a znam je tylko z pocztówek i zdjęć... Trzeba to nadrobić jak widzę! Dziękuję :)))
OdpowiedzUsuńZdrowych, pogodnych Świąt!
OdpowiedzUsuńhej
OdpowiedzUsuńpiękne widoki ....
Wspaniałe miejsce pełne zieleni, trochę nawet takie swojskie, Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhttp://kolorywogrodzie.blog.onet.pl