W pensjonacie Zagroda Kuwasy odpoczywaliśmy po biebrzańskich wycieczkach, delektowaliśmy się pysznym jedzonkiem i zaprzyjaźnialiśmy z miejscowymi zwierzakami. Ja dodatkowo podziwiałam ogródek:)
Zwróćcie uwagę na porosty. Są na płotach, kamieniach, doceniają spokój i czyste powietrze:)
Piękny zakątek ziemi i bardzo udana aranżacja ogrodowa.
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę:) Pozdrawiam
UsuńTak, to wspaniałe miejsce i świetna kuchnia. Napiszesz więcej jak Wam się udało nad Biebrzą? Chociaz chyba nie może się nie udać,
OdpowiedzUsuńM.
O! Fajnie, ze i Ty tam trafiłaś:)
UsuńWięcej o wycieczkach piszę tu:
http://blog.pikinini.pl/
Biebrza jest super!
O tak, jestem nad Biebrzą przynajmniej raz w miesiącu. Te cudowne rośliny i zwierzęta kiedyś pokazywaliśmy studentom, a teraz z przyjemnością wyciągamy z bagażnika kalosze albo podwijamy nogawki i idziemy zobaczyć co się zmieniło od ostatniej wizyty. I tak od wielu lat i o każdej porze roku...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Magdo, tylko pozazdrościc:)
OdpowiedzUsuńPatrząc na Twojego posta, zauroczyły mnie przedstawione przez Ciebie zakątki.
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia zawierające wspaniale klimaty.
Bardzo cieszę się, że mnie odwiedziłaś.
Życzę miłej niedzieli.
Pozdrawiam
Porosty przepiękne. Ludzie usuwają, czyszczą, a ja lubię jak są. Piękny gar z pelargonią. Ciekawe, co w nim kiedyś bulgotało?
OdpowiedzUsuńmiejsce z klimatem ;)
OdpowiedzUsuń