Stoją w wioskach, na rozstajach dróg, na polach i w środku lasu. Bardzo ich dużo nad Biebrzą, niektóre, zwłaszcza krzyże mocno zmurszałe. Wszystkie zadbane i ukwiecone. Ta na ostatnim zdjęciu stoi wśród bzów. Musi pięknie wyglądać w maju!
Tak, to bardzo pozytywne, tchnące dobrą - ludzką i boską - energią miejsca. Miło było spotykać te kapliczki i krzyże, a jest ich naprawdę dużo nad Biebrzą. Widać, że dobrzy, pracowici ludzie tu mieszkają:)
Piękno w prostocie. Ciepło, które bije z tych miejsc. Ale i wiara. Zwyczajna, ufna. Kocham takie miejsca.
OdpowiedzUsuńTak, to bardzo pozytywne, tchnące dobrą - ludzką i boską - energią miejsca. Miło było spotykać te kapliczki i krzyże, a jest ich naprawdę dużo nad Biebrzą. Widać, że dobrzy, pracowici ludzie tu mieszkają:)
OdpowiedzUsuńSą urocze, takie nostalgiczne.
OdpowiedzUsuńA ja nigdy nie byłam nad Biebrzą...
Serdeczności przesyłam.
Florentyno, dziękuję za odwiedziny.
OdpowiedzUsuńJa byłam pierwszy raz nad Biebrzą. Polecam:)