Rosnący przed domem "Polish Spirit" doszedł już do siebie po gwałtownych zmianach wokół rabaty na której rośnie. Po położeniu kostki granitowej, poziom gruntu lekko się podniósł, a szałwia i lawenda, które rosły na dole, zostały niestety zmasakrowane przez brukarzy. Dobrze miewa się też biała róża pnąca, choć jest mocno spychana przez powojnik. Z prawej strony kratki, rośnie jeszcze drugi, mniejszy powojnik, który kwitnie wiosną, również na fioletowo.
"Stópki" całego towarzystwa podsadzam właśnie nowymi roślinami. Są jeszcze malutkie, ale wiem z doświadczenia, że szałwie rozsiewają się później potężnie, tak że muszę je również trochę wyrywać by nie zagłuszyły rabaty. Jestem ciekawa czy sprawdzi się tu biała gipsówka, no i może warto jeszcze coś posadzić? Jak myślicie, co by tu jeszcze pasowało?
To strona południowa, baaardzo nasłoneczniona.
Ten powojnik jest fenomenalny :)
OdpowiedzUsuńChyba tak:) Wciąż kwitnie jak oszalały!
UsuńA ja bym dodała liliowca albo nawet dwa.
OdpowiedzUsuńAlbo blado fioloetowo-lawendowe albo wściekle żółte :)
dobrego dnia!
M.
Magdo, zestawienie z żółcią byłoby świetne. Widziałam takie połączenie lawendy i żółtych liliowców u sąsiadów.
UsuńDzięki za podpowiedź. Jeszcze pochodzę, pooglądam, przemyślę:)