Najtrudniej jest trafić do takich miejsc w czasie dłuższej jazdy autem. Tym przyjemniej było nam się zatrzymać na obiad w przydrożnym pensjonacie niedaleko miasta Gniew.
Otoczenie nie wyróżniało się może oryginalnym ogrodem, był on jednak starannie utrzymany i dobrze komponował się z architekturą budynku.
Co najważniejsze dla małych podróżników, był tu też estetyczny plac zabaw.
Wlasnie to mi sie podoba - kacik dla dzieci. Przynajmniej rodzice moga spokojnie zjesc. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękne miejsce, fasada budynku właściwie nie zdradza,że na zapleczu jest taka piękna niby oranżeria, i piękne drzwi wejściowe, i te cegły.. Bardzo mi się podoba, naprawdę urządzone z gustem:-)
OdpowiedzUsuńSpokojnie zjeść? Minie taka zjeżdżalnia do końca życia będzie się kojarzyła ze zdobywaniem zamku. Byłam w drużynie najeźdźców, zostałam zepchnięta z murów obronnych i mój łokieć długo nie mógł się zagoić. Ale wspominam to miło, nie wiem jak moi rodzice ;-)
OdpowiedzUsuń