niedziela, 29 listopada 2009

Zieleń w Emiratach (United Arab Emirates)

Zrobiło się szaro, trochę ponuro. Trudno cieszyć się roślinami, które teraz odpoczywają. Nie ma też jeszcze śniegu i mrozu, który okryłby je baśniową kołderką.

Tęsknimy za ciepłem i słońcem, ale w krajach gdzie jest go bardzo dużo, roślinom nie jest wcale łatwiej.
Ciekawym doświadczeniem – również ogrodniczym – była dla mnie podróż do Emiratów Arabskich. Ten kraj leży na pustyni, by więc cokolwiek urosło - na ulicach, w domowych ogrodach, czy placach wokół rezydencji - musi być koniecznie wspomagane sztucznym nawadnianiem.
Ponieważ Emiraty, a zwłaszcza Dubaj stanowią wciąż ogromny plac budowy, łatwo zauważyć też rozkładane kilometrami linie kroplujące.




Później – z klimatyzowanego pojazdu - można podziwiać wytrwałość rosnących tu roślin. Niektóre potrafią zadziwić swoją bujnością.




Ulice w Dubaju:




Zieleń wokół rezydencji w Abu Dhabi:





My pictures of greenery taken in Dubai and Abu Dhabi where planting is quite hard as it has to be done on desert ground.

5 komentarzy:

  1. Ciekawe spojrzenie na Emiraty. To pewnie ogromnie kosztowne zapewnić byt tym roślinom, choć z drugiej strony można podziwiać chęć człowieka do ujarzmienia niegościnnego środowiska...
    Miłego dnia!

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj Magdo:)
    Zdjęcia w Dubaju robi się raczej ogromnym wieżowcom, a nie skromnym roślinkom:)
    Cały ten rozmach zazieleniania (budowania podobnie) jest niestety możliwy dzięki prawie niewolniczej pracy przyjezdnych robotników.
    U nas jednak bardziej mi się podoba.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. tak, podobne systemy nawadniania widziałam też w Egipcie.. W miasteczkach hotelowych, mimo, że środek pustyni, kwitły piekne kolorowe kwiaty.. Było cudnie..a w Polsce był wtedy luty:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Niesamowite w takim goracym klimacie jest tyle zieleni, słyszałam że system nawadniania opanowali do perfekcji :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Niesamowite w takim goracym klimacie jest tyle zieleni, słyszałam że system nawadniania opanowali do perfekcji :)

    OdpowiedzUsuń