sobota, 31 sierpnia 2013

Zieleń wśród starych kamienic (Poznań, Poland)

Mały park przy ulicy Zielonej w Poznaniu pokazywałam Wam dwa lata temu. Jest piękny, ale podczas naszej ostatniej tam wizyty, zaskoczyła mnie ilość okolicznego "marginesu" płci męskiej, okupującego prawie wszystkie ławki. Wielka szkoda, bo ich obecność odstrasza zwykłych spacerowiczów. Parki i skwerki pięknieją, ale ci co obsiadali od lat uliczne murki i ławki nie zmieniają się. Mam wrażenie, że nawet ich przybywa, a może wrażenie to potęguje kontrast między nimi a piękną zielenią. W tym przypadku nie wpływa ona na nich inspirująco:( No cóż, nawet i oni przedkładają degustację swych trunków na łonie zadbanej natury nad szare podwórka.

W sierpniu spacerowaliśmy po ulicach dzielnicy w której kiedyś mieszkałam. Możecie o tym przeczytać na blogu Pikinini. Tu pokażę Wam trochę zieleni znalezionej na podwórkach kamienic. Widać, że mieszkają w nich ludzie, którym zależy na ich urodzie:)








3 komentarze:

  1. To przykre, że w tak pięknym miejscu są Ci,których tam nie powinno być i odstraszają innych. Tam powinny biegać dzieci i odpoczywać spacerowicze. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak, poza nostalgią związaną ze wspomnieniami dobrze jest patrzeć na zmiany "naszych" miejsc. A że są to tez miejsca ulubione przez czasem niezbyt ciekawe osoby, co zrobić...
    pozdrawiam!
    m.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię ten skwer, rzeźby są bardzo autentyczne i pięknie wkomponowały się w to miejsce:)Panowie okupujący niestety też szukają cienia i spokoju-raz na Placu Cyryla w upalne południe zajęte były przez leżących panów wszystkie ławki...w cieniu. Zwykłym spacerowiczom pozostały te nasłonecznione lub miejsca stojące...Swoją drogą ktoś mógłby się ostro zabrać za modernizację tego placu:)

    OdpowiedzUsuń