Naszą późnojesienną wycieczkę do Koszut opisałam na blogu Pikinini. Tu zapraszam na spacer po parku.
Jestem ciekawa jak będzie wyglądał po całkowitej renowacji i wiosną... Na pewno jeszcze tam zajedziemy. To ciche i urokliwe miejsce niedaleko naszego domu.
Zdjęcia starych zabawek zgromadzonych w dworku, możecie obejrzeć tutaj.