Ostatnio coraz bardziej podobają mi się trawy.
W hoteliku, w którym mieszkaliśmy na Morawach, wykorzystano je do osłony drewnianego tarasu przylegającego do basenu. Uważam, że to świetna i pomysłowa aranżacja.
oj, tak..trawy jak najbardziej.. u mnie też mam posadzone kilka rodzajów i nie mogę wyjść z podziwiu ile w nich jest uroku:-) A basen- marzenie...Monia zazdrościć wypoczynku :-)hehe
Fajna aranżacja, skromna, ale efektowna. Trawy są niedoceniane w naszych parkach i ogrodach.
OdpowiedzUsuńoj, tak..trawy jak najbardziej.. u mnie też mam posadzone kilka rodzajów i nie mogę wyjść z podziwiu ile w nich jest uroku:-) A basen- marzenie...Monia zazdrościć wypoczynku :-)hehe
OdpowiedzUsuńOj tak,wygląda pięknie.
OdpowiedzUsuńPływając w basenie można usłyszeć szum traw :)
Solidnie napisane. Pozdrawiam i liczę na więcej ciekawych artykułów.
OdpowiedzUsuń