wtorek, 30 kwietnia 2013

Stare Miasto (Tallinn, Estonia)

W naszym ogrodzie tyle się dzieje, że nie wiem co najpierw fotografować i...w co ręce włożyć:)
Dlatego pokażę Wam jeszcze kilka zdjęć z zielonego Tallina. Ostatnie fotki przedstawiają "dzielnych zdobywców murów" czyli mój ulubiony roślinny temat:)










niedziela, 21 kwietnia 2013

Etykiety w warzywniku (My garden)

Pomysł na oznaczenie warzyw na grządkach. Wystarczy kilka kamieni i farby:)
Podwyższone grządki warzywne właśnie założyliśmy i dzieci zaczynają na nich gospodarować. Zapraszam na naszego bloga Pikinini. O miejscu w którym przygotowaliśmy grządki, jeszcze napiszę. Pracujemy nad tym trudnym zakątkiem warzywno-motylim już jakiś czas ale wciąż mało do pokazania:)



sobota, 20 kwietnia 2013

Wiosenny gwar przy wrzoścach (My garden)

Oj, jak szybko wszystko zaczyna zakwitać! Najwięcej wiosennego gwaru jest przy naszych wrzoścach. Pięknie się rozrastają i przywabiają mnóstwo owadów. To jedne z pierwszych kwiatów w okolicy więc cieszymy się, że latający goście mają gdzie ucztować:) Na zdjęciu widać aż dwóch wiosennych degustatorów, umiecie ich odnaleźć? Autorką fotki jest moja dziewięcioletnia córka Zosia:)


Dziś zakwitły też nasze fiołki. Coraz ich więcej w ogrodzie!

Miłej niedzieli!

sobota, 13 kwietnia 2013

Krokusowy Swarzędz (Poland)

Nagle wypiękniał nasz Swarzędz. Zakwitły krokusy! Pisałam już o nich TUTAJ. W tym roku jednak, krokusowe piękności rozrosły się i pojawiły jeszcze w innym miejscu. Ich widok tak raduje duszę, że staram się przejeżdżać obok nich jak najczęściej:)
To miejsce w którym spodziewałam się je ujrzeć...





A tutaj pojawiły się po raz pierwszy. Trochę przeszkadza mi posadzenie ich w równych rzędach. Czy robi to jakaś maszyna?






sobota, 6 kwietnia 2013

Ciągle przedwiosennie (Swarzędz, Poland)

Wiosny w naszym ogrodzie ciągle nie widać:( Łatwo natomiast lokalizować nasze ogrodowe bażanty.
To ich poranne ślady w stronę karmnika....


..a tu już wracały po posiłku:)

Wiosny postanowiliśmy więc poszukać na dzisiejszym spacerze. Niestety, nasze rozlewiska są wciąż skute lodem, choć krążących nad nimi ptaków jednak sporo...

Ten mniszek to właściwie jedyny przedstawiciel naszej swarzędzkiej flory, który zdecydował się wyjrzeć ponad śnieżną pokrywę. W każdym razie tylko jego dostrzegliśmy:)


Jak dotąd, najbardziej wiosennym akcentem tego roku pozostają wielkanocne marchewki przygotowane przez moją siostrę z ciasta francuskiego, twarożku i warzywek o sklepowym pochodzeniu.